W zdrowym ciele - spokojny umysł

 


"W zdrowym ciele zdrowy duch."

Jak się czujesz, gdy to czytasz?

Zamknij na chwilę oczy. Zrób kilka spokojnych oddechów. Wycisz się. Posłuchaj swojego ciała. Ono wie. Pokaże Ci, jak się teraz naprawdę czujesz.

Jeśli jeszcze nie potrafisz wejść w tę chwilę ciszy, w tę pustkę - spokojnie. Wszystko przed Tobą. Ja też kiedyś nie umiałam. Kiedy tylko próbowałam się zatrzymać, mój umysł natychmiast zalewała fala myśli. Było ich mnóstwo - jak stado nieproszonych gości.

Zaczęłam je obserwować. Zastanawiało mnie:
Dlaczego te konkretne myśli przychodzą właśnie teraz? Po co?

To był początek mojej drogi do wyciszenia. Uczyłam się być „tu i teraz”. Nie było łatwo ale nie poddawałam się. Każda kolejna próba przynosiła coraz więcej spokoju. Zaczęłam czuć, że mam nad tym pewną kontrolę. A przecież właśnie o to chodzi: żeby nie być niewolnikiem myśli, lecz ich świadomym gospodarzem.

Na początku, gdy zamykałam oczy, widziałam ciemne, chaotyczne kształty. Przepływały przez moją wyobraźnię jak cienie, które nie dają wytchnienia. Teraz wiem, że to był znak - znak, że w moim wnętrzu panował mentalny chaos. Mój umysł potrzebował oczyszczenia.

Dziś czuję się inaczej. Mój umysł jest jasny, spokojny, wolny od lęków i negatywnych scenariuszy. Aby dojść do tego miejsca, przeszłam głęboką transformację - mentalną, fizyczną, energetyczną i duchową. Słuchałam swojej intuicji. Wybierałam takie techniki medytacyjne, które współgrały z moim wnętrzem. Krok po kroku odzyskiwałam spokój.

Jeśli jesteś na początku tej drogi to mam dla Ciebie prostą propozycję:
Wejdź na YouTube i wpisz „muzyka relaksująca”.
Znajdź wygodne miejsce - możesz się położyć lub usiąść. Załóż słuchawki, zamknij oczy i pozwól się poprowadzić.

Warto mieć pod ręką koc bo może się zdarzyć, że Twoje ciało tak się zrelaksuje, że po prostu zaśnie. I bardzo dobrze! To znak, że w końcu się odprężyło.

Na początku wystarczy kilka minut dziennie. Ale najważniejsza jest systematyczność. Jeśli dasz sobie ten czas regularnie, szybko poczujesz różnicę. Twoje ciało i umysł będą Ci wdzięczne. Każdy dzień będzie zaczynał się lżej, spokojniej i z większym uśmiechem.

Możesz też wprowadzić relaksującą muzykę do kąpieli. Zapal świeczki, użyj naturalnych olejków lub kadzidełek. Dbaj o jakość i wybieraj to, co naturalne. Im bliżej natury, tym młodziej i zdrowiej czujemy się na każdej płaszczyźnie.

Życie w zgodzie ze sobą, w prawdzie, to sposób na wyjście z chaosu. W zamian dostajesz harmonię, balans i głęboki kontakt z własną Istotą.

Jeśli chcesz pogłębiać ten proces, zachęcam Cię do poznawania różnych metod medytacyjnych. Jest ich wiele i każda z nich może prowadzić do tego samego celu. Słuchaj intuicji. Ona poprowadzi Cię we właściwe miejsce - może poprzez film, który nagle przyciągnie Twoją uwagę, książkę, która wpadnie Ci w ręce, albo rozmowę z kimś spotkanym „przypadkiem” (choć nic nie jest przypadkowe).

A może to właśnie ten tekst jest tym impulsem?

Z serca życzę Ci pięknych, relaksujących chwil. Otwórz się na nie. Twoje ciało, umysł i dusza zasługują na ten spokój. 🌿

Zapraszam do artykułu pod tytułem "O mnie - Droga ku Świadomemu Życiu" tutaj

Z miłością i spokojem,
Aneta
Kreacja Świadomego Życia 🌸



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moja transformacja zdrowia od chaosu do harmonii - krok po kroku

Nowa Dieta - Pokarm dla Ciała, Umysłu i Duszy

Droga życia przez kreację, pasję i świadomość