Bądź kreatorem swoich idei!
Od początku Świata idea
przyświecała jednemu najważniejszemu celowi. Tym celem był i jest rozwój świadomości
oraz postęp i kreacja na każdym polu życia. Gdy następuje rozwój świadomości zbiorowej
wzrasta poziom rozwoju i kreacji cywilizacji. To jest jak samonapędzająca się maszyna.
Na przestrzeni dziejów powstawały
wspaniałe rzeczy. Kreatorów, twórców, wynalazców była i jest cała masa aż do
dziś. Każdy może być kreatorem swojego życia tylko jest jeden najważniejszy cel,
trzeba być i żyć ze sobą w prawdzie, i w zgodzie. Należy też wiedzieć czego się
chce i dokonać rzetelnego przeglądu w czym jest się prawdziwym, co sprawia
radość i siłę napędową w działaniu. Zmierzam do tego, że trzeba najpierw poznać
siebie aby wiedzieć co tak naprawdę w „Duszy gra” oraz z jakim potencjałem
przyszliśmy na ten świat. To są odwieczne pytania ludzkości, które zadawane są
wielokrotnie podczas bytu, aż do momentu, gdy wreszcie coś się takiego podzieje
w przestrzeni co spowoduje wejście na właściwą drogę życia i realizację planu
kreacji życia. Oczywiście jest to proces poznawczy, do którego dochodzi się
podczas świadomego rozwoju i jest to jak najbardziej możliwe do osiągnięcia w
każdym momencie naszego życia. Tu i teraz.
Ja na moim blogu dzielę się
wiedzą i doświadczeniami jak świadomie kreować swoje życie aby żyło się lepiej,
zdrowiej i twórczo. Bo to jest ważne aby czuć spełnienie siebie i rozpoznać ten
moment, w którym się wejdzie na właściwe tory swojego życia. Potocznie mówi się
o tym stanie, że „jest się na fali”.
Gdy już dotrze do nas fakt, że
potrzebujemy coś zmienić w swoim życiu i skierujemy prośbę do swojego Wyższego
Ja, to następuje przełom w naszej dotychczasowej rzeczywistości. Więcej widzimy
i rozumiemy dlaczego i po co, przychodzą do nas takie treści zdarzeniowe, a nie inne. Mamy
wówczas zaufanie do niewidzialnej siły kierującej tym wszystkim i poddajemy się temu
prowadzeniu. Gdy ufamy przestrzeni, wówczas uruchamia się w nas subtelny system
zawiadowczy, który cichutko w naszym umyśle podpowiada i wysyła komunikaty. Tą
subtelnością jest nasza intuicja. Czujemy potrzebę wyjścia ze swojego cienia z
jakąś cząstką siebie do świata aby zaznaczyć swoje miejsce na Ziemi. To jest
taka naturalna potrzeba każdej istoty w kreowaniu swojej i zbiorowej rzeczywistości,
tylko nie każda istota ma tego świadomość. Jest coś takiego jak swój świat,
strefa, przestrzeń, gdzie nie ma dla Ciebie ograniczeń w kreacji. Oczywiście,
że wszystko odbywa się w miarę możliwości i zasobów, którymi dysponujemy na
dany moment. Bo jak to się mówi potocznie, że „nie od razu Kraków zbudowano”,
ja też się z tym zgadzam. Przychodzi tyle ile potrzebujemy na dany moment i
kropka. A to, że chcemy coś więcej, to jest wybór bycia ciągle w brakach. No niestety ale tak to wygląda i już. Trzeba
sobie to w końcu uświadomić. Wiedz, że Wszechświat da Ci wszystko co masz
dostać! Tylko trzeba być cierpliwym.
Najważniejsze jest rozpocząć od jednej, jedynej maleńkiej myśli - idei, która popłynie z głębi serca.
Tak! Z
głębi serca powinno to popłynąć bo tylko wtedy jest się prawdziwym. Gdy usłyszysz
głos serca/intuicji/Duszy to nie może
być tu mowy o żadnym naśladownictwie.
Naśladownictwo doprowadza do
powielania cudzych idei. Wtedy to nie jest rozwój i nie na tym polega kreowanie
rzeczywistości, a jedynie jest to odtwórstwo pomysłów innych istot. Wówczas przestrzeń
nie dostaje nowych wzorców co powoduje zastój w rozwoju cywilizacji. Cywilizacją
można wówczas sterować i manipulować. To właśnie po części się teraz dzieje na
jednej z wielu linii życia. Dlatego tak ważna jest kreacja/postęp aby móc się
dalej rozwijać i wchodzić na wyższy poziom rozwoju świadomości. Na tym opiera
się nieustający proces wzrostu, doprowadzający do piękniejszego i lepszego
życia.
Czasami nowe idee powodują
wyjście ze strefy komfortu. Nie wszystkim będzie się to wkoło podobać, a
zwłaszcza Tym, którzy nic nie robią aby wprowadzić zmiany na lepsze. Tylko
zostają w swojej strefie i narzekają na system, zdrowie, szefa, pracę,
sąsiadów, bliskich, itp. Lecz to jest ich doświadczenie! Wiem, że każda istota
ma wybór i każda ma wolną wolę i może sama postanowić, po której stronie chce
być, czy po kreatywnej czy naśladowniczej/odtwórczej.
Aby dojść do głosu swojego serca,
swojej Duszy to należy się zatrzymać i pomyśleć co takiego lubiłem/łam robić kiedyś
lub w młodzieńczych latach. Co tak naprawdę sprawiało mi radość? Gdzie
lubiłem/łam być i z kim? Co sprawiało, że potrafiłem/łam zachwycać się godzinami,
że aż czas nie miał znaczenia, a wręcz przestał istnieć? Co takiego
robiłbym/łabym gdybym tylko chciał/ła? To są podstawowe pytania zadawane do Siebie
po to aby Siebie odnaleźć w Sobie!
Świat pędzi bardzo szybko i będzie
dalej pędził i to coraz szybciej. Nie masz czasami wrażenia, że dni się sklejają
albo, że jest w rzeczywistości wtorek, a myślisz że już piątek? Ja tak mam. W tym całym
szaleństwie przyspieszonego funkcjonowania ważne jest aby się zatrzymać i
spróbować choć przez chwilę pomyśleć o sobie i wrócić do podszeptów serca.
Podejrzewam, że od czasu do czasu wracasz wspomnieniami do tamtych przyjemnych
i kreatywnych chwil i myślisz sobie „ach, jak by było fajnie robić to czy
tamto!”. Więc z jakichś, tylko Tobie znanych przyczyn, nie dopuszczasz ich do
realizacji. Czemu? Czemu? Czemu?
Teraz jest
niesamowity i magiczny czas dla rozwoju swojej świadomości i kreacji! Wykorzystaj
ten czas najlepiej jak możesz!
Nie wiem czy wiesz ale zmiana
zaczyna się od bardzo prostych rzeczy.
Może to być powrót do malowania. Teraz jest tyle różnych możliwości w technikach wykonywania obrazów. Ja na przykład bardzo lubiłam malować, gdy byłam dzieckiem i przypomniałam sobie o tym fakcie kilka lat temu, gdy pewnego dnia tuż przed moimi urodzinami postanowiłam sprawić jubilatce nietypowy prezent. Kupiłam sobie w bardzo popularnej księgarni książkę z Mandalami oraz kredki i mazaki. Oczywiście nic nie dzieje się bez powodu, ponieważ wcześniej w jakiś magiczny sposób trafiłam na informacje o Mandalach, które bardzo mnie zainspirowały swoją historią i kształtami, a tu przedstawiła mi się propozycja zaczęcia kolorowania Mandali. Wówczas uznałam, że jest to podpowiedź płynąca prosto z serca, o najlepszym prezencie dla mnie w tamtym momencie. Chociaż umysł podpowiadał, żebym tego nie kupowała bo to jest dziecinne i niepoważne, ale jednak postanowiłam zrobić inaczej. Zaczęłam wtedy słuchać swojego serca.
Gdy kolorowałam Mandale włączałam sobie muzykę
relaksującą zakładając przy tym słuchawki i wtedy świat się zatrzymywał w tu i
teraz. Był to czas tylko dla mnie. Uważność w życiu jest bardzo ważna. Teraz to
wiem! Jako ciekawostkę powiem, że w jednym z popularnych seriali pt.: „House of
Cards” był wykorzystany motyw i symbol przepięknej Mandali, którą wykonywali
Mnisi Tybetańscy przy użyciu kolorowych piasków, oczywiście w konkretnym celu, ale nie będę spojlerować. Powiem tylko, że Mandale pojawiają się w ciekawym
okresie życia danego człowieka. Zamieszczam tu kilka przykładów Mandali przed i
po moim kolorowaniu. Kolorowanie Mandali to jest jak rozmowa z Duszą.
Praktyka czyni mistrza!
Podczas kolorowania uruchamiane są bardzo ważne obszary prawej części półkuli mózgu, które na co dzień są trochę uśpione, a de facto odpowiedzialne są m.in. za pobudzanie wyobraźni, kreację i intuicję ale też wpływają uspokajająco i relaksująco. Jest to zajęcie terapeutyczne, które nosi nazwę Koloroterapia.
Koloroterapia jest niekonwencjonalną metodą leczniczą wykorzystywaną na przykład w ośrodkach sanatoryjnych, rehabilitacyjnych, terapeutycznych. Kolor odgrywa ogromną rolę w naszym życiu o czym niestety nie dowiedziałam się na etapie edukacji szkolnej lecz kilka lat temu, gdy weszłam na drogę swojego świadomego rozwoju. Wspomnę tylko, że każdy kolor ma swoją energię, która wibruje różną częstotliwością, w zależności od rodzaju koloru. Zachęcam Cię do poczytania o tym ciekawym zagadnieniu. Jedynie wspomnę, że zastosowanie odpowiedniego koloru w naszym życiu może wpłynąć zasadniczo na stan zdrowia psychicznego, fizycznego, emocjonalnego i energetycznego. Przykładowo - lampa sollux, nie bez powodu ma kolor czerwony dla pewnego rodzaju zabiegów, a powierzchnie strefy Wellness and Spa mają dużo w sobie bieli, żółci, fioletu, natomiast światła w niektórych gabinetach rehabilitacyjnych oświetlają przestrzeń na niebiesko i zielono. Nie bez powodu w ostatnim czasie na naszym rynku pojawiło się wiele propozycji książek do kolorowania dla dorosłych (wcześniej były tylko dla dzieci). To tyle na tą chwilę, co bym chciała napisać o zastosowaniu koloroterapii, bo jak widzisz każdy temat pociąga za sobą następny ogromny obszar wiedzy.
Gdy wprowadziłam do swojego życia
taką „drobną!” zmianę z kolorowaniem to wystąpił tak zwany efekt motyla, który
doprowadził mnie do tego miejsca. Cały czas jestem w kreatywnym procesie z czego bardzo się cieszę.
Ale wracając na chwilę do pracy z
mózgiem to dopowiem, że gdy tylko pozwoli się swojej prawej półkuli dojść do
działania, to uruchamia się wówczas wyobraźnia, kreacja i intuicja. Wówczas do
głosu dopuszczasz swoje serce (intuicję). Zachodzi synchronizacja pracy pomiędzy polem mentalnym
(mózgiem), a polem emocjonalnym (sercem). Chce nam się wówczas śpiewać, tańczyć, działać i tworzyć.
Oczywiście muszę tu zaakcentować, że należy zadbać o stan zdrowia mózgu, serca i innych organów. Nie byłabym sobą, gdybym nie wplotła tutaj wątku o wodzie, gdyż bardzo ważne jest zapewnianie ciągłego nawadniania organizmu (najlepiej wodą alkaliczną lub wodą strukturalną pochodzącą z surowych owoców i warzyw). Przykładowo nasz mózg składa się z 83% wody, serce 75%, a oczy 95% itd. Jesteśmy praktycznie żywą wodą. Woda jest doskonałym nośnikiem energii. Mówi się że, gdy mózg nam dobrze pracuje to „chłonie wiedzę jak gąbka”. Więc przy tej okazji chcę podkreślić ten istotny fakt, jak ważne jest nawadnianie organizmu w całym naszym procesie rozwoju osobistego i kreacji. Może masz częste bóle głowy albo jesteś ospały/a, przemęczony/a i nic Ci się nie chce robić, a to właśnie brak odpowiedniej ilości wody w organizmie może być przyczyną takich stanów zdrowia i nastroju. Bardzo ważnym elementem jest też dieta i aktywność ruchowa.
To są kolejne obszary do kreatywnego działania.
Jak tylko wyrazisz wolę albo wypowiesz na głos lub w ciszy intencję swojej zmiany na lepsze to pojawią się w Twoim polu nowe idee pochodzące z głębi Twojej Istoty, od Twojego Wyższego JA. Przykładowa wypowiadana (w ciszy lub na głos) wola/intencja może brzmieć: "Moją wolą jest żyć świadomie. Moją intencją jest żyć zgodnie z wolą Wyższego JA. Moją wolą jest mój rozwój, kreacja i wzrost". Wtedy uruchamia się proces prawa przyciągania, który pozwala Ci realizować siebie w pełni i zgodnie z Twoim przeznaczeniem. Wtedy świat nabiera kolorów, wszystko ma swoje sensowne miejsce i powoduje, że stajesz się uważny, kreatywny, samodzielny, odważny, zdrowszy i młodszy. Robisz rzeczy świadomie, o których wcześniej tylko myślałeś/łaś, marzyłeś/łaś lub wyobrażałeś/łaś sobie. Wiadomo, że wszystko przychodzi do Ciebie w odpowiednim czasie i momencie życia. Niespodziewanie może przyjść do Ciebie osoba z propozycją przeczytania ciekawej książki, która Cię zainspiruje i popchnie do rozwoju i poszerzenia świadomości. Myślę, że mogę w tym miejscu polecić Ci książkę pt.: "Transerfing rzeczywistości" autorstwa Vadima Zelanda. Na naszym rynku dostępnych jest 9 tomów przetłumaczonych na j. polski. ale na początek polecam Ci pierwszy tom. Z tej książki można pozyskać praktyczną wiedzę o wpływaniu na swoją rzeczywistość i kreowaniu jej na swoich zasadach. To nie jest magia tylko fizyka kwantowa. Autor książki jest z wykształcenia fizykiem kwantowym i w kwantowy sposób (bardzo zrozumiały i ciekawy) podszedł do opisu zjawisk, których doświadczamy na co dzień (tych złych i dobrych, szczęśliwych i negatywnych) wyjaśniając przy tym samym jakimi prawami rządzi się nasza rzeczywistość. Ta publikacja odkrywa czytelnikowi prawdę o tym, że każdy kto chce może wpływać na bieg zdarzeń w swoim życiu. Wystarczy być tylko uważnym! Dzięki tej książce stałam się obserwatorem i kreatorem swojej rzeczywistości. Teraz wiem dlaczego pewne chciane lub niechciane zdarzenia się u mnie zadziewają, rozumiem to zdecydowanie lepiej ale też pracuję nad sobą aby żyło mi się przyjemnie i w obfitości na każdym polu życia. W kolejnych tomach opisywane są inne zjawiska i prawa rzeczywistości. Na przykład w drugim tomie jest mowa o snach. Co to jest sen, śnienie i jakie ma przełożenie nasze codzienne życie na czas śnienia. Też polecam. Ja przeczytałam wszystkie części tej książki bo każda kolejna odkrywała przede mną następną cząstkę wiedzy o tym nieznanym, niewidzialnym, przemilczanym, a jednak dostępnym dla Nas, wręcz na wyciągnięcie ręki, jeśli się o tym wie.
Ważne! W tym pędzącym świecie trzeba mieć czas i chwilę dla siebie na zatrzymanie się, zaobserwowanie tego jakie zdarzenia i jacy ludzie do Nas przychodzą. Jakie to ma dla nas znaczenie i sens, czego mamy się o sobie dowiedzieć oraz czego doświadczyć? Następnie odważnie decydujesz się na podjęcie pewnych kroków, zaczynasz działać i świadomie wchodzić w różne obszary nowej wiedzy. Wiedz, że jesteś zaopiekowany/na i prowadzony/na przez Twoje Wyższe JA.
Ważne jest w tym wszystkim zauważenie zmian swojego rozwoju, wzrostu, poszerzenia świadomości ale też docenianie siebie za pozytywne działanie na rzecz swojego Ja i nacieszenie się tym. Jak będziesz gotowy/a na podzielenie
się tym wszystkim co tchnęło Cię do zmian na lepsze, to zachęcam do tego abyś był/a inspiracją dla innych ISTOT, które będą potrzebowały tego wysłuchać lub przeczytać tu i teraz. Ja w tym miejscu chcę podziękować serdecznie Mojej Duszy za możliwość podzielenia się z Tobą moimi doświadczeniami na tym blogu.
Życzę Tobie i Sobie nieustającej odwagi do kreowania swoich idei w celu realizacji pięknego i szczęśliwego życia oraz ciągłego wzrostu i rozwoju. Mamy w sobie ogromne pokłady mocy.
Do dzieła! Odwagi!
Pozdrawiam serdecznie,
Aneta Krężelewska
Naturopata
PS
Zapraszam serdecznie do przeczytania innych ciekawych postów dotyczących kreacji świadomego, zdrowego i szczęśliwego życia. Przy dokonywaniu wyboru tematu, kieruj się głosem serca/duszy/intuicji. Na moim blogu, pn.: "Kreacja świadomego życia" rekomenduję następujące tematy:
Cóż można dodadać....??chyba nic... Pięknie to napisałaś.... ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam❤️
Usuń