Apiterapia to słodka moc natury w codziennym zdrowiu


Tym razem chciałabym wyróżnić bardzo popularną i dostępną metodę leczniczą, którą wielu z nas stosuje na co dzień (ja na pewno!), choć podejrzewam, że nie każdy wie, iż jest to apiterapia.

Apiterapia to naturalna, holistyczna metoda uzdrawiania oraz wzmacniania i pielęgnacji ciała, oparta na zastosowaniu produktów pszczelich takich jak: miód, pyłek kwiatowy, pierzga, mleczko pszczele, propolis (kit pszczeli) oraz wosk pszczeli. Produkty te można wprowadzać bezpośrednio do codziennej diety, zachowując odpowiednie proporcje i dawki. Wszystkie zawierają mnóstwo cennych witamin, minerałów i innych związków niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Niektóre z nich można stosować jako suplementy diety (np. miód, pyłek kwiatowy, pierzga), inne - jako naturalne zamienniki antybiotyków (np. propolis). Produkty pszczele wykorzystywane są także w kosmetyce do pielęgnacji ciała i włosów (np. miód, mleczko pszczele, wosk pszczeli). Wosk pszczeli pozwala również na samodzielne wykonanie naturalnych kremów do twarzy i ciała, o czym napiszę w kolejnym poście. Istnieją także nalewki alkoholowe na bazie miodu lub propolisu, jednak dziś nie będę się na nich skupiać.

Można śmiało założyć, że każdy człowiek przynajmniej raz w życiu spożywał miód, a więc świadomie lub nieświadomie korzystał już z dobrodziejstw apiterapii.

Miód zajmuje wyjątkowe miejsce w naszej diecie i procesie uzdrawiania. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów miodów, które mają swoje unikalne właściwości prozdrowotne. Przykładowo:

  • miód spadziowy - wspiera odporność,

  • lipowy - pomaga obniżyć gorączkę,

  • malinowy - działa napotnie,

  • akacjowy - wzmacnia układ trawienny,

  • wielokwiatowy - dodaje sił witalnych i energii,

  • gryczany - wzmacnia serce i układ krwionośny.

Każdy rodzaj miodu ma więc swój konkretny cel i działanie. Oczywiście ważne jest, aby stosować go z umiarem, zwracając uwagę na dawkowanie ze względu na zawartość cukru. Najlepiej wypróbować go na sobie i obserwować efekty!

Miód możemy wykorzystać nie tylko jako wartościowy składnik diety, ale także w pielęgnacji ciała. Doskonałym przykładem jest maska na skórę głowy i włosy, która wzmacnia cebulki i poprawia kondycję włosów. Szczególnie polecam ją osobom z problemem nadmiernego wypadania włosów - ja sama doświadczyłam, że już po jednym zabiegu ilość wypadających włosów znacząco się zmniejszyła.

Maska z miodem przeciw wypadaniu włosów i na wzmocnienie kondycji włosów

Przygotowanie maski jest bardzo proste i nie wymaga specjalnych umiejętności. Wystarczy odrobina cierpliwości, systematyczności oraz chęć zadbania o swoje zdrowie. Poniższe proporcje są podane na długie włosy - jeśli masz krótsze, wystarczy użyć połowy składników.

Składniki:

  • 4 żółtka,

  • 2 łyżki oleju rycynowego,

  • 2 łyżki miodu (najlepiej wielokwiatowego),

  • sok z 1/2 cytryny (opcjonalnie, zależnie od koloru włosów).

Cytrynę zaleca się szczególnie do włosów blond. Przy ciemnych włosach można pominąć sok z cytryny i zamiast tego dodać po jednej dodatkowej łyżce oleju rycynowego i miodu.

Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj i nałóż na skórę głowy oraz włosy. Do aplikacji dobrze sprawdzi się miękki, grubszy pędzel kosmetyczny. Po nałożeniu maski załóż czepek lub owiń głowę folią spożywczą, a następnie owiń ręcznikiem, tworząc turban. Trzymaj maskę od 30 minut do 1 godziny.

Po upływie czasu zmyj maskę ulubionym szamponem i zastosuj odżywkę lub maskę do włosów.

Zabieg warto powtarzać 2 razy w tygodniu w celach terapeutycznych lub 1 raz na dwa tygodnie profilaktycznie.

Już po pierwszym użyciu można zauważyć znaczną poprawę kondycji cebulek - włosy mniej wypadają, są odżywione i wzmocnione. Dodatkowo stają się błyszczące, miękkie i lepiej się układają.

Zachęcam do wypróbowania tej naturalnej kuracji bo wiem z własnego doświadczenia, że jest naprawdę skuteczna!

Produkty pszczele są również wykorzystywane do produkcji nalewek prozdrowotnych i nie tylko. Ja jednak skupiam się tutaj przede wszystkim na tych, które realnie wspierają nasze zdrowie i samopoczucie, jak np. propolis, zwany też kitem pszczelim.

Cenna informacja!

Propolis znany jest od dawna w medycynie alternatywnej, głównie stosowany w postaci wyciągów alkoholowych. Ma działanie bakteriobójcze, przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze, a także miejscowo znieczulające, przeciwzapalne i regenerujące.

Kilka lat temu, gdy zainteresowałam się szerzej apiterapią, postanowiłam wypróbować wszystkie produkty pszczele. Obecnie mam je wszystkie w domu i używam według potrzeb - można je zobaczyć na zdjęciu powyżej.

W obecnych czasach bywa trudno szybko dostać się do lekarza, zwłaszcza pod koniec tygodnia, gdy nagle pojawia się jakiś problem zdrowotny, np. infekcja gardła, ból dziąsła, afta czy inne dolegliwości. W takich sytuacjach warto mieć pod ręką Propolis forte - etanolowy ekstrakt propolisowy 100%, który można zastosować doraźnie. Na zdjęciu jest to pierwszy produkt z prawej strony.


Jest to produkt w 100% naturalny, o silnych właściwościach antybiotycznych, dostępny na naszym rynku bez żadnych ograniczeń, choć niestety wciąż mało doceniany. Być może wynika to z braku świadomości - sama jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam o jego wyjątkowych właściwościach. Dlatego gorąco rekomenduję, by zaopatrzyć się w propolis i w razie potrzeby wypróbować go na sobie.

Mogę potwierdzić jego skuteczność z własnego doświadczenia - stosowałam go przy infekcji gardła i stanie zapalnym dziąsła. Po kilku dniach dolegliwości ustąpiły i nie było potrzeby angażować służby zdrowia, która dziś jest szczególnie obciążona.

Propolis dostępny jest także w formie bezalkoholowej, co czyni go bezpieczniejszym i bardziej odpowiednim dla małych dzieci oraz osób, które nie tolerują alkoholu.

Ważne pytanie i odpowiedź:

  • Czy wiesz, dlaczego pszczoły kitują wlot do ula i zostawiają przy tym bardzo małą szczelinę, przez którą ledwo mogą się przecisnąć?

  • Otóż pszczoły stosują naturalne zasady BHP - przy każdym wejściu do ula dezynfekują się, kontaktując się z propolisem (kitem), aby utrzymać sterylne warunki wewnątrz ula. Jak wspomniałam wcześniej, propolis działa bakteriobójczo, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo.

Dlatego też u ludzi propolis jest doskonałym naturalnym zamiennikiem syntetycznych antybiotyków - dostępny w postaci płynnej, tabletek, a także maści.

Dodatkowa informacja:

Propolis w formie 10% płynnego ekstraktu świetnie łagodzi obrzęk i pieczenie po ukąszeniach czy użądleniach owadów. Wystarczy spryskać bolące miejsce kilka razy dziennie. Przypomnę, że propolis ma działanie znieczulające miejscowo, przeciwzapalne i regenerujące, co czyni go naturalnym wsparciem przy tego typu dolegliwościach.

Pyłek pszczeli

Pyłek pszczeli to cenne źródło witamin i minerałów w ich naturalnej postaci. Nie tylko odżywia nasz organizm, ale także wzmacnia odporność. Szczególnie zaleca się jego spożywanie w okresach jesienno-zimowych oraz wczesnowiosennych, choć można go stosować przez cały rok - z przerwami - jako naturalną suplementację i kurację prozdrowotną.

Pyłek można spożywać bezpośrednio, doustnie, w ilości od 2 do 4 łyżeczek dziennie (dawka dla dorosłego), ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest przygotowanie prostego napoju. Podczas namaczania pyłku w wodzie uwalniają się z drobnych kuleczek wszystkie zgromadzone witaminy, minerały oraz inne cenne składniki.

Na jedną szklankę ciepłej, przegotowanej wody wsypujemy od 2 do 3 łyżeczek pyłku i pozostawiamy na 6-8 godzin, najlepiej na noc. Rano otrzymujemy gotową „bombę witaminową”, którą można wypić na czczo lub w ciągu dnia, według własnych preferencji.

Pyłek można też dodać w postaci zmielonej (np. w młynku do kawy) lub w oryginalnej formie do sałatek, jogurtów czy innych niegotowanych potraw.

Co więcej, pyłek kwiatowy ma też zastosowanie w pielęgnacji skóry twarzy i ciała - o czym napiszę w dalszej części artykułu.

Warto także wspomnieć, że pyłek kwiatowy występuje w różnych kolorach - od żółtego, czerwonego, zielonego, aż po ciemniejsze odcienie brązu. Kolor zależy od rodzaju kwiatu, z którego pochodzi pyłek.

Zalecane dawki dzienne pyłku kwiatowego:

  • dzieci 3-5 lat: około 10 g (2 łyżeczki od herbaty),

  • dzieci 6-12 lat: około 15 g (3 łyżeczki od herbaty),

  • dzieci powyżej 12 lat i dorośli: około 20 g (4 łyżeczki od herbaty),

  • dorośli stosujący pyłek leczniczo: 30-40 g (6-8 łyżeczek do herbaty).

Skład i właściwości pyłku pszczelego:

  1. Zawiera około 40 pierwiastków w postaci soli mineralnych, m.in.: cynk, potas, magnez, żelazo, sód, miedź, bor, selen, mangan, pallad, platyna, cyrkon i tytan.

  2. Jest bogatym źródłem witamin: A, B1, B2, B3, B6, B12, C, D, E, H, P, PP oraz kwasu foliowego, inozytolu, biotyny, kwasu pantotenowego i kwercetyny.

  3. Pobudza apetyt u osób z problemem niejadków.

  4. Poprawia przemianę materii, co może przyczyniać się do redukcji nadwagi.

  5. Wzmacnia i odżywia organizm.

  6. Reguluje procesy trawienne, m.in. łagodzi skutki ostrych zaparć.

  7. Wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze.

  8. Wspomaga leczenie choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy.

  9. Działa uspokajająco.

  10. Zmniejsza nerwowość i rozdrażnienie, wzmacnia układ nerwowy.

  11. Wspiera leczenie depresji.

  12. Poprawia krążenie krwi, przeciwdziałając zmianom miażdżycowym naczyń mózgowych.

  13. Wykazuje lecznicze działanie w schorzeniach gruczołu krokowego.

  14. Zwiększa wydzielanie insuliny.

  15. Korzystnie wpływa na skórę i włosy - opóźnia procesy starzenia, zwalcza łupież i zapobiega wypadaniu włosów.

Przepisy kosmetyczne na bazie pyłku pszczelego

Maseczka wygładzająco-odżywcza
Dokładnie wymieszaj 1 łyżeczkę sproszkowanego pyłku pszczelego z 1 żółtkiem. Nałóż mieszankę na twarz i pozostaw na około 30 minut. Następnie delikatnie zmyj i osusz skórę.

Maseczka wzmacniająca
Wymieszaj 2 łyżki zmielonego pyłku, 2 łyżki miodu, 1 żółtko oraz 1 łyżkę twarogu. Nałóż na twarz na około 30 minut, a potem delikatnie zmyj i osusz skórę.

Pierzga pszczela

Pierzga pszczela to wyższa forma odżywcza niż pyłek kwiatowy, ponieważ jest wzmocniona miodem i poddana naturalnemu procesowi fermentacji w ulu. Występuje w postaci większych grudek o brązowej barwie. Podobnie jak pyłek, jest bogatym źródłem witamin, minerałów oraz innych wartościowych związków. To sprawia, że pierzga jest doskonałym środkiem do odżywienia i ogólnego wzmocnienia organizmu.

Pierzga jest również naturalnym preparatem polecanym na skórę, włosy i paznokcie oraz świetnym wsparciem przy przywracaniu sił witalnych i doładowywaniu energii, gdy jej brakuje. Najlepiej stosować ją zmieloną (np. w młynku do kawy) lub w postaci oryginalnej - bezpośrednio do jedzenia, w sałatkach, jogurtach lub łyżeczką. Można ją także namoczyć w wodzie, aby napęczniała i uwolniła swoje cenne składniki.

Jeśli chodzi o przygotowanie roztworu wodnego z pierzgą, proponuję odnieść się do informacji o pyłku kwiatowym, gdzie szczegółowo opisałam sposób stosowania i dawkowania. Z pierzgą postępujemy podobnie.

Jak ja stosuję mix pierzgi i pyłku kwiatowego?

Najlepszą formą dla mnie jest przygotowanie mikstury w postaci napoju. Wieczorem mieszam 1 łyżeczkę pierzgi z 1 łyżeczką pyłku i zalewam ciepłą, przegotowaną wodą (nie gorącą ani wrzątkiem). Pozostawiam na noc, a rano mam gotową porcję naturalnych witamin, minerałów i innych cennych składników (cukrów, tłuszczów itp.). Przed wypiciem dolewam trochę ciepłej wody, aby ogrzać napój.

To bardzo ważne, ponieważ pierwszy posiłek rano powinien być spożywany na ciepło lub w temperaturze pokojowej - nigdy zimny lub mrożony! Wynika to z naturalnych zasad funkcjonowania naszego organizmu i osobistego zegara biologicznego. Między godziną 7 a 9 rano żołądek ma swoją najwyższą aktywność energetyczną i potrzebuje wtedy kalorycznego, ciepłego śniadania.

O zegarze biologicznym i jego wpływie na zdrowie napiszę w innym wpisie, bo temat jest bardzo ciekawy i szeroki - jest też wiele literatury na ten temat.

Wosk pszczeli - naturalny skarb w medycynie i kosmetyce

Wosk pszczeli pełni bardzo ważną rolę w medycynie naturalnej. Warto zaopatrzyć się w czysty wosk w kostce - idealny do wyrobu kremów i maści - lub w 100% naturalne świece z wosku pszczelego. Najlepiej kupować je bezpośrednio u pszczelarzy na targach, w sklepach zielarskich czy internetowych pasiekach.

Aromaterapia i inhalacje świecami z wosku pszczelego

Podczas palenia takich świec uwalnia się przyjemny, słodki aromat oraz cenne substancje, które wzmacniają układ oddechowy i odpornościowy. To doskonała alternatywa dla domowych inhalacji, szczególnie dla osób cierpiących na przewlekłe zapalenia zatok, ból gardła, kaszel, katar czy alergie. Regularne stosowanie świec z wosku pszczelego przynosi ulgę i poprawia samopoczucie, a także pomaga wyciszyć nerwy i zrelaksować się - co jest bardzo ważne, bo stres i przemęczenie osłabiają odporność.

Ja sama, odkąd poznałam prozdrowotne właściwości świec woskowych, zrezygnowałam z syntetycznych i korzystam z nich do dziś. Mam w domu świece w formie dużych walców oraz podgrzewacze - oba rodzaje są świetne do relaksu i leczenia.

Naturalne kremy na bazie wosku pszczelego

Wosk pszczeli jest również niezastąpiony w kosmetyce. Najprostszym sposobem na przygotowanie własnego kremu w domu jest połączenie oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia i wosku pszczelego w odpowiednich proporcjach - najczęściej wosk stanowi około 1/3 mieszanki. Wosk należy rozpuścić w oliwie w kąpieli wodnej, a potem gotowy krem przechowywać w czystym pojemniku.

Taki krem jest w 100% naturalny i wolny od szkodliwych substancji, które często znajdziemy w kremach drogeryjnych. Można także dodać do niego kilka kropel naturalnego olejku eterycznego lub maceratu z ziół, np. nagietka, mniszka, koniczyny, pokrzywy, aby wzbogacić działanie kosmetyku.

Moje własne kosmetyczne eksperymenty

Lubię tworzyć własne produkty. Kiedyś zrobiłam peeling do twarzy i ciała na bazie zmielonych kasztanów, wosku, oliwy z czarnuszki i innych składników. Peeling miał działanie oczyszczające, regenerujące i wzmacniające naczynia krwionośne, a także witalizujące i tonizujące. Po jego użyciu skóra pozostawała nawilżona i odświeżona przez długi czas.

Pisząc to, od razu czuję chęć na kolejny projekt - może nowy krem albo peeling? Zastanowię się i podzielę przepisem, gdy tylko coś wymyślę!

Królewski produkt pszczeli - mleczko pszczele

Mleczko pszczele to prawdziwy skarb produkowany przez pracowite pszczółki dla ich Królowej Matki. To właśnie dlatego jest to produkt o najwyższej wartości odżywczej i prozdrowotnej. Mleczko wpływa na odżywienie i długowieczność, podczas gdy zwykła pszczoła żyje około 40 dni, królowa może dożyć 3 - 5 lat!

Na rynku mleczko pszczele dostępne jest w niewielkich ilościach, ponieważ jego głównym przeznaczeniem jest karmienie królowej i młodych larw w ulu. To dlatego jest tak wyjątkowe i cenne.

Dlaczego warto poznawać produkty pszczele?

Produkty pszczele, takie jak mleczko, pyłek, pierzga czy miód, są naturalnym źródłem bogactwa składników odżywczych, które wzmacniają naszą odporność i wspierają zdrowie. Warto z nich korzystać, by dbać o swoje ciało i energię.

Dbajmy o pszczoły i środowisko

Pszczoły to niezwykle ważne owady, które dzięki zapylaniu wspierają przyrodę i rolnictwo. Możemy im pomóc, sadząc kwiaty miododajne i tworząc kwietne łąki.

Osobiście od lat wysiewam wokół domu mieszanki nasion kwiatów miododajnych, od maków i chabrów, przez koniczynę i facelię, aż po rumianek i słonecznik. To piękne i pożyteczne działanie, które mam nadzieję będzie trwało przez lata.

Podsumowanie

Pszczoły karmią nas, leczą i poprawiają nasze samopoczucie - na przykład aromatem świec z wosku pszczelego. Dbajmy o nie, bo od tego zależy nasza przyszłość i dobro naszej planety.

Niech nasz kraj będzie miodem i mlekiem płynący!

Pozdrawiam słodko,

Aneta

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moja transformacja zdrowia od chaosu do harmonii - krok po kroku

Nowa Dieta - Pokarm dla Ciała, Umysłu i Duszy

Droga życia przez kreację, pasję i świadomość