Sauna Ganbanyoku - holistyczna i wielowymiarowa odnowa biologiczna organizmu
Sauna
Ganbanyoku jest holistycznym i wielowymiarowym zabiegiem prozdrowotnym. „Ganbanyoku” po japońsku oznacza „skalną kąpiel”. Jej moc
Japończycy odkryli już kilkaset lat temu. Podczas zabiegu leżymy na
oryginalnych płytach skały magmowej Black Silica „czarnej krzemionki”
bogatej w kryształy minerałów, które rozgrzane do komfortowej temperatury
40-45°C mają zdolność emitowania leczniczego promieniowania podczerwonego
tzw. głębokiej podczerwieni FIR – głębokiego ciepła. Czarną krzemionkę
wulkaniczną wydobywa się tylko w jednym miejscu – na japońskiej wyspie Hokkaido
w górach Hiyama.
Minerał wulkaniczny, poprzez bezpośredni kontakt ze skórą przekazuje nam
promienie lecznicze trzy krotnie szybciej i skuteczniej niż klasyczne sauny. Zdrowotne
efekty dalekiej podczerwieni zostały udowodnione naukowo.
Promieniowanie sauny wnika w głąb ciała od 3 do 5 cm pobudzając i aktywując
wiele przemian na poziomie komórkowym. Żadna inna sauna nie posiada takiego
działania terapeutycznego.
Podczas sesji nie występuje nadmierne pocenie oraz nieprzyjemny zapach
charakterystyczny dla saun tradycyjnych. Nie występuje również uczucie gorąca
utrudniające oddychanie. Obciążenie organizmu jest zdecydowanie mniejsze niż w
saunach tradycyjnych. Japończycy określają rodzaj wydzielanego potu podczas
zabiegu, jako tzw. ,,pot perłowy” mający charakter kosmetycznego
sebum z silnymi właściwościami bakteriobójczymi. Nie zaleca się więc po
zabiegu kąpieli, jedynie wytarcie ciała papierowym ręcznikiem.
Podczas sesji w saunie, nasze
zmysły: wzrok, węch, dotyk, słuch, a także układ: nerwowy, krwionośny,
limfatyczny, przemiany materii, odpornościowy są poddane wielu cudownym
procesom uzdrawiającym, które składają się na kompleksową odnowę biologiczną i
psychiczną. Nasze ciało zdrowieje i młodnieje w widoczny sposób już po
pierwszej wizycie w saunie. Dodatkowo nasza skóra, włosy, paznokcie są
wzbogacane i wzmacnianie jonami krzemu. Krzem jest pierwiastkiem życia.
Oto niektóre zalety korzystania z
sauny Ganbanyoku:
W tym miejscu napiszę szerzej
o saunie Ganbanyoku.
Podczas sesji
Ganbanyoku leżymy owinięci w lniane lub bawełniane prześcieradło lub w długim
szlafroku na łóżku wyłożonym czarną krzemionką wulkaniczną podgrzewaną od dołu do
przyjemnej temperatury w zakresie 40-45 °C.
Ciepło,
które odczuwamy zmysłem dotyku podczas sauny, przenika wzdłuż leżącego
ciała na wulkanicznej płycie zwanej też Blacke Silika – czarna krzemionka.
Black Silika emituje naturalne promieniowanie podczerwone (FIR – daleka
podczerwień), które wnika głęboko w skórę do wnętrza ciała. Zazwyczaj
zabiegi w saunie Ganbanyoku jednorazowo
trwają 60 minut ale jeśli uznasz, że organizm potrzebuje dłuższego czasu na
regenerację można bez problemu przedłużyć sobie seans do 1,5 godz. To tylko
będzie z korzyścią dla Ciebie. Ciepło i podczerwień rozluźnia mięśnie, otwiera
pory i uwalnia toksyny i metale ciężkie. Czujemy przyjemne ciepło lecz nie
gorąco. Dlatego też zabieg przyspiesza metabolizm i stymuluje krążenie
krwi nie przyspieszając rytmu serca.
Dla dodatkowego komfortu zmysłu
słuchu i układu nerwowego emitowana jest przyjemna relaksująca
muzyka w tle, co pozwala na kontemplację lub medytację, a to wpływa na
całkowite odprężenie, relaks i ukojenie nerwów.
Uspokojone i rozluźnione ciało
pozwala na wykonywanie głębokich oddechów co automatycznie wpływa korzystnie na
dotlenienie wszystkich komórek w naszym ciele. Lepsze dotlenienie to
spokojne myśli, poprawa koncentracji i wydajniejsza praca umysłu.
Gdy lepiej pracuje umysł wzrasta kreatywność i odwaga w
działaniu. Dodatkowo emitowane ciepło i promieniowanie na podczerwień
uzdrawia stawy, mięśnie, układ kostny, powłoki skórne, układ limfatyczny,
metabolizm, organy wewnętrzne.
Gdy limfa jest pobudzona
to usuwane są toksyny i metale ciężkie oraz zmniejszają się obrzęki i
opuchlizny na ciele. Redukowany jest cellulit. Sylwetka ulega korzystnemu
modelingowi. Wraca jędrność i sprężystość skóry, a to też za sprawą emisji
jonami krzemu i inhalacji ujemnymi ładunkami „witaminami powietrza”.
Lepszy metabolizm to
zmniejszenie nadwagi. Jednorazowo podczas 60 minut terapii w saunie kamiennej możemy
utracić od 800 do 1200 kcal, a to jest równoważne z przebiegnięciem trasy od 8
do 10 km. Następuje stopniowa redukcja tkanki tłuszczowej – zmniejszenie nadwagi.
Nasze zmysły węchu podczas
zabiegu w saunie są pobudzone i wprowadzone w bardzo przyjemny stan, gdyż stosowana
jest aromaterapia przy użyciu naturalnego olejku eterycznego.
Zazwyczaj używany jest olejek o zapachu japońskiej wiśni. Olejek ten
jest aplikowany do wody w nawilżaczu powietrza. Dzięki temu w pomieszczeniu,
podczas zabiegu, unosi się aromatyzowana para wodna, która dodatkowo zapewnia
optymalne warunki oddechowe dla dolnych i górnych dróg oddechowych, gdyż
wilgotność powietrza wynosi 50-60%. Na życzenie klienta może to być inny,
ulubiony zapach naturalnego olejku eterycznego.
Dla zmysłu wzroku w
pomieszczeniu stworzony jest przyjemny nastrój świetlny, który tworzą zapalone lampy
solne i świece. Rozgrzane lampy solne emitują ujemne jony soli mineralnych
z korzyścią dla inhalacji górnych i dolnych dróg oddechowych.
W trakcie zabiegu Ganbanyoku
zostają uwolnione w organizmie ogromne pokłady endorfin czyli hormony
szczęścia. Wręcz po pierwszym seansie odczujesz „wyrzut” dobrej energii.
Będziesz emanował/a radością wewnętrzną i zewnętrzną. Twoje ciało będzie wracać
do równowagi i harmonii. Uwierz mi, że już po pierwszym zabiegu odnotujesz
ten stan ale najlepiej będzie jak sam/a się przekonasz na własnej skórze,
korzystając osobiście z Ganbanyoku.
Dla celów prozdrowotnych zaleca
się korzystanie z zabiegów o częstotliwości od 1 do 2 wizyt w tygodniu od 60 do
90 minut. Przynajmniej na początku drogi zdrowienia. W kolejnych tygodniach
można zmniejszyć częstotliwość korzystania z Ganbanyoku do 1 wizyty po 60
minut.
Kilka słów o korzystaniu z
Ganbanyoku przez Japończyków i o perłowym pocie.
Ganbanyoku jest bardzo popularną formą terapeutyczną. Jak wcześniej wspominałam jest to sauna wywodząca się z kultury japońskiej. Prawie każdy Japończyk korzysta z sauny raz w tygodniu. Jest to uznawane za naturalny styl życia, a wręcz filozofię życia. Korzystanie z Ganbanyoku przez Japończyków jest tak naturalne i normalne, wręcz jak mycie zębów czy czesanie włosów. W Japonii jest wiele gabinetów Ganbanyoku na jednej ulicy więc nie ma tam żadnego problemu z dostępnością dla każdego mieszkańca. Nawet w godzinach pracy Japończycy potrafią zrobić sobie przerwę dla skorzystania z wulkanicznej sauny. Jest to o tyle fajna sprawa, że podczas „skalnej kąpieli” wydziela się pot perłowy, który jest bezwonny i ma właściwości ochronne i balsamiczne. Więc nie zaleca się wzięcia kąpieli zaraz po saunie, a jedynie delikatne wytarcie i osuszenie skóry aby zbytnio nie naruszyć tego co na niej powstało.
Pot perłowy ma właściwości antybakteryjne,
przeciwwirusowe, przeciwpasożytnicze i przeciwgrzybiczne. Jest to naturalna
ochrona skóry, która leczy niedoskonałości skórne. Zatem jest to naturalna
warstwa ochronna skóry. Skóra w dotyku jest jak aksamit. Dopiero po kilku
godzinach można się wykąpać. Jest to dodatkowa korzyść i zaleta tej właśnie
sauny. Póki co w Polsce, najbardziej popularnymi saunami są sauny fińskie ale w
zestawieniu i w porównaniu z sauną Ganbanyoku nie mają aż tylu korzyści co te sauny
krzemionkowe. W saunie fińskiej spotykamy się z dużo wyższymi temperaturami,
które mogą być barierą do pokonania dla niektórych osób z różnych względów
zdrowotnych. Wiem, że za jakiś czas w Polsce będzie dużo więcej dostępnych
miejsc z tego typu kamiennymi saunami Black Silika bo jak sam/a widzisz sauny
te przynoszą holistyczne, wieloaspektowe i bezcenne korzyści dla zdrowia fizycznego i
psychicznego.
Połączenie Gambanyoku z
akupresurą.
Na zakończenie mojego posta chcę dodać, że rozpoczynając przygodę prozdrowotną z Ganbanyoku polecam połączenie sobie dwóch zabiegów równocześnie z podwójną korzyścią dla organizmu. Chodzi o zastosowanie poduszki i maty do akupresury podczas seansu w saunie. Jest to dodatkowa korzyść dla ciała w celu odblokowania napięć mięśniowych, zwłaszcza na początku zabiegów terapeutycznych.
Wystarczy położyć sobie na kamiennej
płycie poduszkę pod głowę i matę wzdłuż kręgosłupa i poleżeć na nich przez
10-15 minut. Dodatkowo proponuję pobujać się na boki ciałem tak aby zwiększyć
doznanie zabiegu akupresury. Zobaczysz jak szybko napięcia mięśniowe zaczną się
rozpływać i w ten sposób unikniesz niepotrzebnego niepokoju i bólu mięśni. Dużym
wsparciem dla akupresury jest towarzyszące podczas sauny odczuwalne przyjemne
ciepło z czarnej krzemionki wulkanicznej dodatkowo wzmocnione leczniczym
promieniowaniem podczerwonym FIR. Maty do akupresury można kupić sobie samemu
lub są na wyposażeniu niektórych gabinetów odnowy biologicznej i udostępniane podczas
sauny na życzenie klienta. Piszę o tym ponieważ jest to dodatkowa korzyść
prozdrowotna dla organizmu. O akupresurze napisałam szerzej w poście pt.:
„Energetyczne SPA”, do którego zapraszam tutaj
Życzę wspaniałego zdrowia
fizycznego, psychicznego, emocjonalnego, mentalnego oraz wspaniałych sił
witalnych i dużo energii życiowej do działania.
Powodzenia!
Zdjęcia zamieszczone powyżej są mojego autorstwa wykonane podczas wizyty w gabinecie odnowy biologicznej na zabiegu Ganbanyoku. Więcej o gabinecie można dowiedzieć się tutaj https://www.facebook.com/floatingkielce
Aneta Krężelewska
PS
Zapraszam serdecznie do przeczytania innych ciekawych postów dotyczących kreacji świadomego, zdrowego i szczęśliwego życia. Przy dokonywaniu wyboru tematu, kieruj się głosem serca/duszy/intuicji. Na moim blogu, pn.: "Kreacja świadomego życia" rekomenduję następujące tematy:
Komentarze
Prześlij komentarz